
V archiwum 3
30 listopada 2021
Yousaf miał wysoką gorączkę i nie mógł się ruszyć. Jego żona – Sajida pożyczyła pieniądze, aby go ratować. Pożyczka zakończyła się trafieniem do niewoli w fabryce cegieł. Rodzina była zmuszana do porzucenia chrześcijaństwa. Żyli w dużym emocjonalnym i fizycznym cierpieniu. Powiedzieli, że nigdy się na zaprą. Byli gotowi na śmierć. Modlili się o pomoc. Nadeszła wolność.
Podarowała im ją ekipa Na Poddaszu. Rodzina została natychmiast zabrana do wynajętego dla nich mieszkania, w którym dochodzą do siebie. Są bardzo szczęśliwi.
29 listopada 2021
Buta i Sakina pożyczyli pieniądze na trudny poród. Nie udało im się spłacić pożyczki. Z tego powodu 14 lat temu trafili do fabryki cegieł, gdzie pracowali jak niewolnicy. Pewnego dnia dzieci, bawiąc się, potłukły lustro właściciela fabryki. Ten je pobił. Od tamtego dnia cała rodzina doświadczała olbrzymiej przemocy fizycznej i psychicznej. Było im bardzo ciężko. Modlili się o pomoc. Grupa przyjaciół z Polski podarowała im wolność. Rodzina przebywa obecnie w nowym mieszkaniu, gdzie są bezpieczni. Nie umieją się jeszcze uśmiechać, ale niedługo się to zmieni. Biorą udział w spotkaniach z pastorem, który uczy ich jak żyć życiem wolnego człowieka.
27 listopada 2021
Arshaid i Khalida do fabryki cegieł trafili 16 lat temu, po tym jak pożyczyli pieniądze z powodu głodowania. Rodzina przechodziła w cegielni trudne chwile. Właściciel zmuszał ich do porzucenia chrześcijaństwa. Rodzina nie brała tego pod uwagę. Modlili się o wolność się o wolność. Pomoc nadeszła. Rodzina została wywieziona z fabryki cegieł i znajduje się w bezpiecznym miejscu. Są szczęśliwi i nakarmieni.
26 listopada 2021
Safiya chorowała na wątrobę. Jej mąż – Mubarik pożyczył pieniądze na jej leczenie. Sprawa była poważna. Z powodu długu trafili do fabryki cegieł. Tam przez 14 lat doświadczali przemocy. Mubarik chciał posłać dzieci do szkoły. To rozwścieczyło właściciela fabryki. Od tamtego czasu znęcał nad rodziną fizycznie i psychicznie. W ostatnich dniach nadeszła pomoc. Gosia i Bartek podarowali im wolność. Szczęśliwa rodzina opuściła fabrykę cegieł. Została zabrana w bezpieczne miejsce, w którym rozpoczynają nowe życie.
25 listopada 2021
Szkoła dla dzieci niewolników! Z wielką radością oddajemy kolejną szkołę – Szkołę nr 7 dla dzieci, które urodziły się w niewoli. Nie miały dotąd dzieciństwa, nie miały zabawek, ani torta urodzinowego. Od tej pory będą miały dostęp do nauki, czyste mundurki, plecaki, książki i przybory szkolne, Wierzymy, że dzięki tej pomocy ich przyszłość będzie wyglądała inaczej niż ich rodziców. Szkoła znajduje się na terenie fabryki cegieł w miejscowości Khurpay Chak.
24 listopada 2021
Pervaiz i Tehmina. Dzieci: Mehwish i Buta. Pervaiz cierpi z powodu trudności z oddychaniem. Mężczyzna pożyczył pieniądze na leczenie dolegliwości. Z powodu pożyczki rodzina 9 lat temu trafiła do fabryki cegieł. W fabryce doświadczali przemocy fizycznej i psychicznej. Byli bez powodu. Próbowali się bronić, ale było jeszcze gorzej. Właściciel napuszczał na nich zbirów i nie wypłacał im pieniędzy za pracę. Rodzina często głodowała.
NA wieść o ich sytuacji Radek i Paulina podarowali im wolność. Rodzina znajduje się w wynajętym dla nich mieszkaniu. Są oszołomieni dobrem, które ich spotkało. Dochodzą do siebie. Są bardzo szczęśliwi. Pervaiz i Tehmina to setna wykupiona przez FWJM rodzina w 2021!!!
23 listopada 2021
Salamat i Asma mają dzieci o imieniu: Amir, Sunil, Zulfkar i Sara. Do cegielni trafili 20 lat temu po tym jak pożyczyli pieniądze na trudny poród. Żyli w cierpieniu. Właściciel fabryki cegieł znęcał się nad nimi. Ostatnio trzy razy bez powodu pobił dzieci. Rodzina dużo modliła się w tej sprawie. Pomoc nadeszła od Pauliny i Marcina, którzy podarowali im bezcenną wolność. Rodzina jest bezpieczna i nakarmiona. Właśnie rozpoczęli nowe życie.
21 listopada 2021
Gulzar pożyczył pieniądze ponieważ jego żona miała silne bóle mięśni. Dolegliwość wymagała leczenia. Z powodu długu rodzina 9 lat temu trafiła do fabryki cegieł. W cegielni doświadczali przemocy. Właściciel zmuszał ich do porzucenia chrześcijaństwa. Niedawno Gulzar został dotkliwie pobity przez właściciela. Rodzina modliła się o wolność. Ta niedawno nadeszła. Podarowała ją im Małgosia.
19 listopada 2021
Tariq i Rani mają dzieci o imieniu: Yashab, Sam, Gulnaz i mehnaz. Rani ciężko zachorowała. Wymagała leczenia szpitalnego. Z powodu zaciągniętej pożyczki rodzina 8 lat temu trafiła do fabryki cegieł, w której pracowali jak niewolnicy. Kobieta chorowała na gruźlicę. Nie miała jak się leczyć. Nie była w stanie pracować. Właściciel fabryki zmuszał ją przemocą do robienia cegieł. Dwa razy pobił Tariqa za to, że nie był w stanie wyrabiać limitu 1000 cegieł dziennie. Rodzina modliła się o pomoc. Ta w końcu nadeszła. Rodzina została zabrana do wynajętego mieszkania, w którym smakują dobro, które do nich zawitało. Są bardzo szczęśliwi. niedługo będzie jeszcze lepiej. Mężczyzna otrzyma pracę, a dzieci pójdą do szkoły.
17 listopada 2021
Mirza stał się ofiarą wypadku. Wymagał leczenia szpitalnego. Małżeństwo musiało pożyczyć pieniądze, aby zapłacić rachunki za szpital. Z tego powodu 15 lat temu trafili do fabryki cegieł, gdzie pracowali jak niewolnicy. Mężczyzna spadł niedawno z komina. Uszkodził kręgosłup. Nie mógł siedzieć, aby robić cegieł. Właściciel bił go za to. Sytuacja rodziny była bardzo trudna. Często głodowali pomimo ciężkiej pracy. Rodzina modliła się o wolność. Ta nadeszła z Rybnika.
16 listopada 2021
Buta pożyczył pieniądze na trudny poród żony. Kobieta zmarła. Było to 8 lat temu. Mężczyzna pracował wtedy w zakładzie pracy, ale stracił ją. Przez to nie był w stanie spłacić pożyczki. Wówczas razem z dziećmi trafił do fabryki cegieł, w której przez 8 lat pracowali niewolniczo. Z powodu wiary w Jezusa doświadczali przemocy i prześladowań ze strony fabrykanta. Modlili się o pomoc. Dzisiaj nadeszła wolność. Podarowała ją im Basia. Rodzina została zabrana do wynajętego dla nich mieszkania. Na początek najedli się do syta. Od teraz już nigdy nie będą głodowali.
12 listopada 2021
Asif pożyczył pieniądze na leczenie swojej ciężko chorej matki. Z powodu pożyczki cała rodzina trafiła do fabryki cegieł. Kobieta tam zmarła. W cegielni rodzina doświadczała brutalnej przemocy. Byli zmuszani do pozostawienia chrześcijaństwa. Wytrwali w wierze. Modlili się o wolność i ta po 17 latach nadeszła. Rodzina została natychmiast zabrana w bezpieczne miejsce i skontaktowana z lokalnym kościołem, który będzie ich teraz wspierał. Są bardzo szczęśliwi.
11 listopada 2021
Przypadek szczególny! Sadiq jest wdowcem. Jego dzieci mają na imię: Elishba, Neaveed i Nabil. Mężczyzna pożyczył pieniądze od właściciela fabryki cegieł, gdyż jego żona chorowała na serce i wymagała leczenia, które wiele kosztowało. Kobieta zmarła, a właściciel cegielni zabrał mężczyznę z dziećmi do siebie, aby odpracowali dług. Było to 6 lat temu. Rodzina bardzo tam cierpiała. Mężczyzna zachorował niedawno na covid. Dzieci same musiały robić cegły. Właściciel bił je za to, że za wolno i za mało pracowały, a pracowały po 9 godzin dziennie w potężnym upale. Są w wieku 9-12 lat. Sadiq opowiadał o nich i płakał. Mówił, że chciał je wywieźć z cegielni, aby były wolne, ale nie miał jak. Dzisiaj nadeszła wolność. Podarowali ją im Renata i Marek. Właśnie zaczyna się dla nich nowe życie.
10 listopada 2021
Amanat i Bina mają dzieci o imieniu: Aksa, Mehwish, Danish i Ramash. Małżonkowie pożyczyli pieniądze ponieważ Amanat cierpiał z powodu kamieni nerkowych. Z powodu długu rodzina 17 lat temu trafiła do niewoli. Rodzina przechodziła przez trudne chwile. Jakiś czas temu chłopcy bawili się pobliżu samochodu właściciela fabryki cegieł. Ten zdenerwował się i pobił ich. Rodzina modliła się o wolność. Pomoc nadeszła z Polski. Maria i Wojtek podarowali im wolność. Rodzina została natychmiast zabrana do wynajętego dla nich mieszkania, w którym są bezpieczni i przygotowują się do nowego życia.
9 listopada 2021
Gaman pożyczył pieniądze ponieważ Alex uległa poważnemu wypadkowi i wymagała szpitalnego leczenia. Później nie byli w stanie spłacić długu. 9 lat temu trafili do fabryki cegieł. Od tamtego czasu doświadczali prześladowań i przemocy. Właściciel fabryki zmuszał ich do porzucenia chrześcijaństwa. Było im bardzo ciężko. Rodzina potrzebowała pilnej pomocy. Nadeszła więcej niż pomoc – wolność. Rodzina została zabrana w bezpieczne miejsce, w którym rozpoczną nowe życie.
8 listopada 2021
Vikram wymagał operacji oczu. W tym celu małżeństwo pożyczyło pieniądze od właściciela fabryki cegieł. Nie byli w stanie spłacić pożyczki. Z tego powodu 12 lat temu trafili do fabryki cegieł. Tam Vikram znowu miał problem z oczami. Właściciel fabryki nie chciał pożyczyć im środków na kolejną operację. Przestał nawet wypłacać im wynagrodzenie za ich codzienną, ciężką pracę. Rodzina bardzo cierpiała. Często głodowała. Było im bardzo ciężko. Dzisiaj nadeszła pomoc. Kościół Winnica z Rybnika podarował im wolność. Rodzina została zabrana do wynajętego dla nich mieszkania, w którym będą dochodzić do siebie oczekując na pracę, którą im w najbliższym czasie zapewnimy.
4 listopada 2021
Pastor Sunny pożyczył pieniądze, aby założyć własną działalność. Ta się dobrze toczyła, kiedy nagle ludzie, którzy pożyczyli mu pieniądze, zniszczyli jego biznes. Chodziło o zniewolenie rodziny. Pomoc przyszła w porę. Rodzina nie trafi do fabryki cegieł. Pomożemy mu także przy odbudowie firmy. Pomocna ręka została wyciągnięta ze Szczecina.
31 października 2021
Liyas pożyczył pieniądze na operację żony – Mumtaz, która miała guza mózgu. Nie byli w stanie spłacić pożyczki. Z tego powodu trafili do fabryki cegieł, w której przebywali przez 17 lat. Właściciel fabryki zmuszał ich do porzucenia chrześcijaństwa w zamian za umorzenie długu. Nie zaparli się Chrystusa. Musieli pracować non-stop. Kiedy przerywali, właściciel bił ich. Rodzina żyła w ciągłym stresie. Modlili się o wolność. Ta nadeszła z Wrocławia od Ewy.
29 października 2021
Javed i Mumtaz. Dzieci: Joel, Ashir i Rohit. Javed przez trzy miesiące miał wysoką gorączkę. Mężczyzna pożyczył pieniądze, aby się leczyć. Z tego powodu rodzina trafiła do fabryki cegieł, w której spędzili kolejnych 19 lat. Tam doświadczali przemocy. Właściciel cegielni pobił Javeda. Od tamtej pory rodzina żyła w strachu. Nie otrzymywali pełnego wynagrodzenia. To, co dostawali nie wystarczało nawet na jeden posiłek dziennie. Rodzina często głodowała. Przez długo modlili się o wolność. Ta nadeszła z Zambrowa z Kościoła Jezusa Chrystusa. Rodzina została natychmiast zabrana do wynajętego dla nich mieszkania, w którym cieszą się uczuciem jakiego od dawna nie doświadczali – uczuciem wolności. Na początek dobrze się najedli.
28 października 2021
Woda życia! Właśnie oddaliśmy do użytku 16 studnię z czystą wodą. Studnia stoi na skrzyżowaniu kilku fabryk cegieł i wiosek w miejscowości Petaro. Będzie miała decydujący wpływ na poprawę stanu zdrowia 3000 osób z całej okolicy. Wielu użytkowników to niewolnicy. Wiemy jednak, że znacznie łatwiej jest żyć, gdy jest się zdrowym niewolnikiem niż chorym. Właśnie świat zmienił się na lepsze.
21 października 2021
Kolejne dwa motocykle – 39 i 40 trafiają do rąk naszych współpracowników. Każdy z nich przykłada się na pracę wśród dziesiątek tysięcy ludzi w potrzebie.
18 października 2021
Nazir i Razia. Dzieci: Shazia, Shahzad i Adam. Nazir pożyczył pieniądze na leczenie ojca, który się zmagał z astmą. Z powodu długu 16 lat temu cała rodzina trafiła do fabryki cegieł, gdzie pracowali jak niewolnicy. Byli prześladowani za swoją wiarę. Właściciel znęcał się nad nimi za to, że zaprosili do siebie pastora. Bardzo cierpieli, ale nie poddali się. Wczoraj nadeszło rozwiązanie ich problemu. Małgosia podarowała im wolność. Rodzina została wywieziona w bezpieczne miejsce, gdzie pozostanie pod opieką. Obecnie odbywają spotkania z doradcą, który uczy ich jak żyć w nowej rzeczywistości. Niedługo Nazir otrzyma pracę, która pozwoli im się utrzymać. Już niedługo będą w stanie stanąć na własnych nogach, podobnie jak wszystkie poprzednie uwolnione rodziny.
17 października 2021
Iqbal pożył pieniądze na leczenie żony – Saminy, która w wyniku wypadku złamała nogę. Z powodu długu rodzina 17 lat temu trafiła do fabryki cegieł. Przeszli tam bardzo ciężkie chwile. Właściciel fabryki zaczął molestować córki. Zmuszał też rodzinę do porzucenia chrześcijaństwa. Modlą się o wolność. Cała szóstka wytrwała w wierze. Dwa dni temu od Eliona nadeszła wolność. Są bardzo szczęśliwi. Najlepsze dopiero nadchodzi.
15 października 2021
Manga i Noor. Dzieci: Elishba, Zahida i Dawood. Noor pożyczyła pieniądze ponieważ Manga miał wypadek, w wyniku którego złamał nogę i wymagał opieki szpitalnej. Małżonkowie nie byli w stanie spłacić pożyczonej kwoty. Z tego powodu trafili do fabryki cegieł, w której spędzili 12 lat. Rodzina w fabryce przyłączyła się do Kościoła. Z tego powodu byli prześladowani. Właściciel obiecywał, że umorzy im dług jeżeli porzucą chrześcijaństwo. Rodzina odmówiła. Wczoraj chrześcijanie z Lublina podarowali im wolność.
14 października 2021
Zniknęli bez śladu! Kiedy przyjechaliśmy wczoraj, aby spłacić długi Rafaqata, Miny i dwójki ich dzieci i zabrać ich do nowego życia, nie było ich tam. Właściciel fabryki nie chciał powiedzieć gdzie są. W okolicznych fabrykach nikt niczego na ich temat nie wiedział. Byli o krok od wolności. Zostali wywiezieni do innej fabryki lub sprzedani za bardzo wysoką kwotę. Na tym polega handel ludźmi. Na tym polega współczesne niewolnictwo. Na szczęście sześć kolejnych rodzin zostanie wkrótce uwolnionych. Ci ludzie jeszcze o tym nie wiedzą, aby i oni nie zniknęli. Trzeba żyć dalej i robić co się da. Czasami jest ciężko.
13 października 2021
Mukhtar i Rehana. Dzieci: Sawera i Adnan. W fabryce cegieł przebywali przez 11 lat. Mukhtar pożyczył pieniądze na leczenie chorej matki. Ta niestety zmarła. Jeszcze 6 miesięcy temu nie znali Chrystusa. Wzięli udział w ewangelizacji, która miała miejsce niedaleko ich fabryki cegieł. Tam przyjęli Jezusa. Zaprosili pastora do siebie. Ten trzy razy ich odwiedził. Za czwartym właściciel fabryki się wściekł, pobił ich i zmusił, aby zaprzestali spotkań. Rodzina w żyła w cieniu przemocy. Piekło zakończyło się kilka dni temu, gdy Ania i Andrzej podarowali im wolność. Rodzina przebywa obecnie w wynajętym dla nich domu, w którym dochodzą do siebie. Są bardzo szczęśliwi.
12 października 2021
Mushtaq i Saima. Dzieci: Ijaz, Shahida i Rafa. Mushtaq przeżył wypadek. Pożyczył pieniądze na leczenie. Z tego powodu rodzina 20 lat temu trafiła do niewoli. Rodzina była zmuszana do porzucenia chrześcijaństwa. Małżonkowie są jednak ludźmi silnej wiary. Modlili się o pomoc. Ta nadeszła w postaci wolności. Rodzina przebywa w wynajętym dla nich mieszkaniu zaopatrzonym w żywność. Są pod opieką. Mushtaq czeka na pracę, a dzieci na pójście do szkoły. Są bezpieczni i bardzo szczęśliwi.
7 października 2021
Javed i Sharifa mają dzieci o imieniu: Shamoun, Shahzad, Roshni i Karen. Ojciec Javeda pożyczył pieniądze na leczenie swojej żony, która przeszła zawał serca. Z powodu długu cała rodzina trafiła do fabryki cegieł, w której przebywali przez 21 lat. Niedawno właściciel fabryki pobił po pijanemu dzieci Javeda, które bawiły sie w pobliżu. Rodzina żyła w przerażeniu i modliła się o wolność. Pomoc nadeszła z Polski. Darek podarował im wolność. Rodzina została zabrana do wynajętego dla nich mieszkania, w którym dochodzą do siebie i czekają na pracę, którą wkrótce otrzymają, a dzieci pójdą do szkoły.
6 października 2021
Dawood i Kiran. Dzieci: Elisha i Alesh. Pieniądze pożyczyli na pierwszy poród. Było to 9 lat temu. Wtedy trafili do fabryki cegieł. Ostatnio mężczyzna był chory przez dwa dni i nie mógł pracować. W tym czasie głodowali, bo właściciel nie chciał im pożyczyć pieniędzy. Trzy tygodnie temu Dawoo został pobity przez właściela, bo poprosił o pieniądze za pracę, którą wykonał. Ten mu nie zapłacił za cały tydzień, z powodu dwóch nieprzepracowanych chorobą dni. Rodzina głodowała. Była zrozpaczona. Dwa dni temu nadeszło rozwiązanie życiowego dramatu. Ania i Andrzej podarowali im wolność. Obecnie Dawood z żoną i dziećmi przebywają w wynajętym dla nich mieszkaniu, w którym czekają na pracę i lepszą nowe życie i lepszą przyszłość, która właśnie się zaczęła.
24 września 2021
Przypadek szczególny! Niemal każdego dnia wyciągamy z niewoli kolejną rodzinę. To zawsze wielka radość. Istnieją jednak przypadki, które szczególnie zapadają w pamięć i cieszą podwójnie. Ponad miesiąc temu otrzymałem zgłoszenie dotyczące pewnej rodziny, która wymagała pilnej pomocy. Na zdjęciach było widać dwóch poparzonych chłopców i niedowidzącą dziewczynkę. Ich matka bardzo płakała. Dowiedziałem się, że w cegielni spędzili 18 lat. Żyli w cieniu skrajnej przemocy i w przerażeniu. Chłopcy byli poparzeni ponieważ właściciel fabryki wepchnął ich w ogień. Natychmiast podjęliśmy decyzję, że im pomożemy. Dwa tygodnie później pojechałem odwiedzić pewną fabrykę cegieł. Przy samym wjeździe dostrzegłem pracujących dwóch chłopców i niedowidzącą dziewczynkę. To byli oni! Spotkałem się z rodziną osobiście. Matka znowu płakała. Bali się odpowiadać na moje pytania. – Powiemy im dobrą wiadomość? – zapytał mój misyjny partner. – Lepiej nie – odpowiedziałem. Mieliśmy kilka przypadków wcześniej, gdy po przyjeździe po daną rodzinę nie znaleźliśmy ich tam. Zostali sprzedani tuż przed ich uwolnieniem. Od dzisiaj los Akrama, Sakeeny i piątki ich dzieci jest na dobrych torach. Kasia i Mateusz podarowali im nowe życie. Rodzina dzisiaj rano została zabrana do wynajętego dla nich bezpiecznego miejsca, gdzie są bardzo szczęśliwi. Na ich twarzy po raz pierwszy pojawił się uśmiech, którego przyczyną jest uzyskana wolność.
23 września 2021
Farooq i Nasreen mają troje dzieci. Nasreen cierpiała z powodu kamieni nerkowych i wymagała operacji. Na ten cel Farooq pożyczył pieniądze. Z tego zadłużenia rodzina trafiła do fabryki cegieł. Niedawno właściciel pobił Farooqa za to, że jego chora żona i dzieci nie robili cegieł. Rodzina przez 14 lat żyła w lęku i potężnym stresie. Wczoraj nadeszła pomoc dla rodziny. Agnieszka i Ania podarowały im wolność. Cała piątka jest już bezpieczna i szczęśliwa.
22 września 2021
Ojciec Vikrama pożyczył pieniądze ponieważ poważnie chorował. Z tego powodu całą rodzina 17 lat temu trafiła do fabryki cegieł. Mężczyzna zmarł. Vikram nie wie ile ojciec pożyczył. Właściciela drażniło kiedy małżonkowie modlili się z dziećmi. Z tego powodu bił ich i poniżał. Rodzina modliła się o wolność. Pomoc nadeszła z Litwy od Vicasa. Rodzina przebywa w wynajętym dla nich mieszkaniu. Radość ich rozpiera. Cieszą się i chwalą Boga. Mężczyzna otrzyma niedługo pracę, a dzieci pójdą do szkoły.
20 września 2021
Umar i Ugra mają dzieci o imieniu Shahzad, Adil, Sajida i Amir. Pieniądze pożyczył ojciec Umara, którego żona zachorowała na raka. Próbował ją leczyć, lecz kobieta zmarła. W taki sposób trafili do fabryki cegieł. Było to 14 lat temu. Od tamtego czasu żyli w środowisku przemocy. Dwa miesiące temu Umar został pobity przez właściciela fabryki, gdy był chory i nie był w stanie pracować przez 3 dni. Rodzina modliła się o wolność. Ta nadeszła ze strony Małgorzaty, która podarowała im wolność.
18 września 2021
Raiz i Nazira mają dzieci o imieniu: Saniya, Suleman i Taniya. W fabryce cegieł przebywali przez 17 lat. Raiz miał paraliż prawej strony ciała. Jego żona pożyczyła pieniądze, aby leczyć męża. Z powodu pożyczki cała rodzina trafiła do cegielni. Największym problem do niedawna był fakt, że właściciel cegielni zaczął dotykać córkę Raiza w niewłaściwy sposób. Dziewczyna powiedziała o tym ojcu. Rodzina próbowała stamtąd uciec, lecz nie udało się. Sprawy się pogorszyły jeszcze bardziej. Rodzina modliła się o wolność. Wolność nadeszła od Danusi. Rodzina jest bezpieczna w nowym miejscu. Dziękują Bogu i modlą się o osobę, która podarowała im nowe życie.
13 września 2021
Wyciągamy z niewoli! Kiedy dotarliśmy do Ishmaela, od 21 lat pracował ze swoją rodziną niewolniczo w fabryce cegieł w Azji. Byli bardzo umęczeni codzienną, katorżniczą pracą. Zauroczył nas pokój ducha mężczyzny i siła jego żony, która pomimo skrajnie trudnych warunków starała się być matką i żoną. Rodzina od ponad pół roku jest wolna i wiedzie się im lepiej niż dobrze. Mają swój sklep spożywczy i niczego im nie brakuje. Dzieje się tak, gdyż pewnego dnia ktoś z Polski podał im rękę. Ty możesz być następnym, który podaruje wolność!
7 września 2021
Niedawny obóz Na 100% był nie tylko wspaniałą ucztą dla ducha i dla ciała uczestników, ale przełożył się także na praktyczny czyn dla drugiego człowieka. Organizatorzy zaproponowali spontaniczną zbiórkę pieniędzy na naszą misję w P. Hojność uczestników przeszła wszelkie uczekiwania. Środków uzbierało się tyle, że w zeszłym tygodniu dzięki nim udało się wyciągnąć z niewoli 5 osób. Sirfraz z rodziną spędził w fabryce cegieł 9 lat. Razem z żoną byli bili na oczach swoich dzieci. Ból, stres i poniżenie stanowiło ich codzienność przez ostatnie lata. Dzisiaj to już jedynie przykre wspomnienie. Przebywają w bezpiecznym miejscu, nie głodują. Kobieta pierwszy raz od lat jest szczęśliwa. Mężczyzna czeka na pracę. Dzieci niedługo pójdą do szkoły. Rodzina jest bardzo wdzięczna na uratowania im życia.
3 września 2021
Serwar i Rizya mają dzieci o imieniu Muskan i Sidra. Siedem miesięcy temu mężczyzna w wyniku wypadku złamał rękę. Przez miesiąc nie mógł pracować. W tym czasie pożyczył pieniądze, aby rodzina nie głodowała i na leczenie. Właściciel fabryki cegieł zaprosił go do siebie, aby ten odpracować dług przy sprzątaniu biura. Po przybyciu na miejsce okazało się, że cała rodzina ma robić cegły. Właściciel cegielni niedawno pobił Serwara. Bolało ciało i dusza. Jednak ten rozdział ich życia należy już do przeszłości. Niedawno uczestnicy Obozu Na 100% zorganizowali zbiórkę na uwolnienie rodziny. Trafiło na Sarwara, żonę i ich córki. Obecnie całą czwórka przebywa w bezpiecznym miejscu zaopatrzonym w dużą ilość jedzenia. Serwar czeka na pracę, a dzieci na pójście do szkoły. Są bardzo szczęśliwi z powodu cudu, który im się przydarzył.
1 września 2021
Sirfraz z rodziną spędził w fabryce cegieł 9 lat. Zaczęło się od tego, że mężczyzna zachorował na zapalenie płuc. Żona pożyczyła pieniądze na jego leczenie. Nie byli w stanie spłacić zadłużenia.
Sześć miesięcy temu Nasreen niosła wodę na obiad i przewróciła się obok samochodu właściciela fabryki. Ten ją pobił i od tamtego czasu zaczął prześladować całą rodzinę. Cała piątka modliła się o wydostanie się z ceglanego piekła. BJ podarował im wolność. Rodzina została natychmiast zabrana do wynajętego dla nich mieszkania, w którym rozpoczęli nowe życie.
31 sierpnia 2021
Matka Nadeema pożyczyła pieniądze na leczenie swojego męża. Ten po długiej walce zmarł. W tragicznych okolicznościach zmarła też matka Nadeema. Wówczas właściciel fabryki cegieł zabrał Nadeema z rodziną, aby odpracowali dług rodziców. Było to 9 lat temu. Rodzina doświadczała wielu problemów. Ciężko pracowali i nie mieli odrobiny wolności. Właściciel fabryki zmuszał ich do porzucenia chrześcijaństwa. Było bardzo nerwowo. Rodzina modliła się o wolność. Ta nadeszła kilka dni temu ze strony Moniki. Rodzina jest już wolna, bezpieczna i szczęśliwa w swoim mieszkaniu.
18 sierpnia 2021
Majeed od dziecka zmagał się z problemami kręgosłupa. Pożyczył pieniądze na zabiegi. Potem nie był w stanie spłacić długu. W taki sposób 14 lat razem z żoną i dziećmi trafił do niewoli w fabryce cegieł. Przez ten czas rodzina doświadczała przemocy. Właściciel fabryki poniżał ich i bił dzieci. Niedawno nie chciał wypłacać im pieniędzy. Rodzina głodowała przez dwa dni. Właściciel powiedział, że jeżeli porzucą chrześcijaństwo, to im pomoże. Wytrwali. Wczoraj nadeszła wolność. Podarowała im ją Fundacja Abraham. Rodzina została wywieziona do wynajętego dla nich mieszkania. Za kilka dni mężczyzna otrzyma pracę, a dzieci po raz pierwszy pójdą do szkoły.
16 sierpnia 2021
Liaqat z rodziną trafił do fabryki cegieł po tym jak pożyczył pieniądze na leczenie cukrzycy. Pewnego dnia sterta cegieł spadła na niego. Mężczyzna stracił nogę. Ciężar pracy spadł na żonę i dzieci, którzy nie byli w stanie wyrabiać narzuconych drakońskich norm. Z tego powodu rodzina doświadczała wiele przemocy. Kilka razy otarła się o śmierć. Byli zmuszani do porzucenia chrześcijaństwa. Wytrwali. Wczoraj po 10 latach cierpień nadeszła pomoc. Zupełnie przez przypadek. Nasz przyjaciel przedwczoraj dowiedział się o ich wyjątkowo trudnym losie i natychmiast przeznaczył własne środki, aby ich uwolnić. Dzisiaj poinformowaliśmy go, że ciężar finansowy za uwolnienie rodziny bierzemy na siebie. Wiele osób wpłaca każdego środki z tytułem Podaruj Wolność. To właściwy moment, aby je wykorzystać.
15 sierpnia 2021
Hoorab kilka miesięcy temu została skreślona z listy uczniów po tym, gdy rodzice nie byli w stanie płacić za jej szkołę. Bardzo przykry, rozdzierający serce dziecka moment. Nie chodzi o to, że dziewczynka uczyła się w drogiej, elitarnej szkole. Nie, była to zwykła szkoła, w której zapewniano jedynie minimum bezpieczeństwa i w miarę przyzwoity poziom. Zaległości w płaceniu czesnego stały się znaczące. W sprawie dziewczynki napisaliśmy list do dyrekcji. Szkoła przychyliła się do pisma. Po spłacie części zadłużenia Hoorab przywrócono prawa ucznia. Podczas niedawnego zakończenia roku szkolnego dziewczynka otrzymała świadectwo z wyróżnieniem za wyjątkowo dobre wyniki w nauce. Dzisiaj spędziła 4 godziny w podróży ze swoją mamą, aby podczas nabożeństwa opowiedzieć o tym doświadczeniu i podziękować Bogu oraz Kościołowi za pomoc. Każdego miesiąca pomagamy 20 dzieciakom, które znalazły się w podobnej sytuacji jak Hoorab.
8 sierpnia 2021
Manawar przeżył wypadek. Jego żona pożyczyła pieniądze na rachunki
szpitalne. Na leczeniu spędził 4 miesiące. Było to 18 lat temu. Leczenie
pociągnęło za sobą zadłużenie, które doprowadziło do tego, że od tamtego
czasu rodzina pracuje niewolniczo w fabryce cegieł. Przez 8 ostatnich
miesięcy przechodzili horror. Właściciel fabryki bił dzieci za to, że
się bawiły, a nie produkowały cegieł. Spirala przemocy nakręcała się.
Dzisiaj ich smutny los się zakończył. Rozpoczęło się dla nich nowe
życie. Basia podarowała im wolność.
6 sierpnia 2021
Dwóch naszych współpracowników otrzymuje sprzęt, który pozwala przemawiać do 400 osób jednocześnie.
4 sierpnia 2021
Rukhsana i Marqus mają dwoje dzieci. Kobieta sprzątała domy, lecz z powodu covida straciła pracę. Małżonkowie pożyczyli pieniądze, bo zwyczajnie głodowali. Wkrótce pojawiła się przemoc ze strony pożyczkodawców, którzy wykorzystali zależność finansową do wywierania presji. Problem rodziny skończył się kilka dni temu dzięki pomocy kościoła z Kalisza. Małżonkowie z dziećmi nie trafią już do fabryki cegieł. Są wolni, bezpieczni. Znaleźliśmy dla nich pracę.
2 sierpnia 2021
Wczoraj był niewolnikiem! Młody i pracowity mężczyzna nosi arabskie imię – Talib. Synowie noszą imiona biblijne: Samuel i Emmanuel. Mężczyzna razem z żoną i dziećmi jeszcze dwa tygodnie temu byli niewolnikami. Przechodzili przez piekło. Byli bici i poniżani. Dzieci chorowały, a rodzice nie mogli im pomóc. Przez dziewięć lat każdego dnia musieli wykopywać tony gliny. Kilka dni temu cała czwórka otrzymała w darze wolność. Dzisiaj są wolni i szczęśliwi. W dodatku dobrze im się powodzi. Talib otrzymał w darze także stragan z owocami. Jak na tamtejsze warunki, świetnie zarabia. Wiemy, że wkrótce będzie pomagał innym, tak jak ktoś pomógł jemu.
1 sierpnia 2021
Kolejne dwa motocykle trafiają w ręce naszych współpracowników. Kolejne 20.000 ludzi miesięcznie otrzyma nadzieję.
28 lipca 2021
Mushtaq pożyczył pieniądze, aby jego siostra mogła wyjść za mąż. Nie wiedział czym się to skończy. Przez 10 lat całą rodziną każdego dnia musieli wytwarzać cegły wśród przemocy. Mushtaq został niedawno pobity przez właściciela fabryki, gdy nie był w stanie pracować w temp. 50C. Los rodziny wyglądałby tak do końca ich dni, gdyby nie Adam i Ewa, którzy dowiedzieli się o ich trudnej sytuacji i podarowali im wolność.
27 lipca 2021
Mushtaq i Aysha to kolejne małżeństwo, które otrzymało nie tylko wolność, ale także nowy start. Po 8 latach katorżniczej pracy w cegielni wywieźliśmy całą czwórkę do wynajętego dla nich mieszkania, w którym dochodzą do siebie. To jednak nie koniec dobrych wieści. Udało się stworzyć dla Mushtaqa stragan z owocami. Wynik ekonomiczny jest znakomity. Pierwszego dnia mężczyzna zarobił na czysto 12$, drugiego 9$, trzeciego 12$. Przez osiem poprzednich lat za 14 godzin pracy dziennie całej rodziny dostawali 5$ na tydzień co wystarczało zaledwie na 1-2 nędznych posiłków dziennie.
26 lipca 2021
Mushtaqowi przydarzył się wypadek, podczas którego złamał nogę. Rodzina znalazła się w dramatycznej sytuacji. Ktoś powiedział im o możliwości pożyczenia pieniędzy na leczenie od właściciela fabryki cegieł. Tak zrobili. Wkrótce stali się niewolnikami. Przez 8 lat w cegielni przeżywali koszmar. Córeczka Mushtaqa bawiła się jakiś czas tamu w miejscu, w którym właściciel jej zabronił. Mężczyzna wściekł się i od tamtego czasu prześladował całą rodzinę. Pomocy rodzinie udzieliła Grupa Biblijna O Jeden Krok Bliżej, która podarowała im wolność i nowe życie.
25 lipca 2021
Talib i Nazia trafili do fabryki cegieł 9 lat temu. Od właściciela fabryki pożyczyli pieniądze na poród żony. Od tamtego czasu przeżywali piekło. Ich dzieci chorowały, a nie mieli warunków, aby ich leczyć. Drugi problem stanowił złowrogi fabrykant, który terroryzował rodzinę. Ostatnio skopał Taliba. Serca młodego małżeństwa były rozdarte. Modlili się o ratunek. W ostatnich dniach nadeszła pomoc. Basia podarowała im wolność. Dostali nowe życie.
17 lipca 2021
Gdy w Polsce jest lato i są wakacje, istnieją rejony świata, gdzie ładna pogoda niewiele zmienia. W zeszłym tygodniu nakarmiliśmy 100 rodzin, które jednego dnia mają co jeść, a kolejnego nie. Głównie były to wdowy i sieroty, ale także ludzie, którzy potracili pracę i znaleźli się w ciężkiej sytuacji. Tak niewiele może zmienić tak wiele.
14 lipca 2021
Rashid jest wdowcem. Posiada córkę o imieniu Sara. Po śmierci żony było im bardzo ciężko. Brakowało jedzenia. Mężczyzna pożyczał pieniądze, gdyż głodowali. Ludzie, którzy udzielili pożyczki zaczęli ich nękać. Chcieli, aby ci porzucili chrześcijaństwo na rzecz umorzenie długów. Rozwiązanie problemu nadeszło z Częstochowy.
12 lipca 2021
36 motocykl otrzymał Shahbaz. Niech wiezie dobro w najdalsze rejony kraju.
8 lipca 2021
Diliwar i Nomi wolni! Małżeństwo pożyczyło pieniądze, gdy mężczyzna złamał rękę i wymagał leczenie. Właściciel fabryki cegieł przemocą próbował zabrać ich do cegielni na dożywotnie odpracowanie długu. Pomocy w porę udzieliła im Fundacja Bless.
3 lipca 2021
Shabir i Ferzana osiem lat temu pożyczyli pieniądze na trudny poród. Z powodu długu trafili do fabryki cegieł, w której przeżyli piekło. Dzienna norma produkcyjna na rodzinę wynosi 1000 szt. Małżonkowie byli w stanie wytwarzać jedynie 750 sz. Właściciel kazał im wyrabiać 1600 cegieł dziennie. Bił ich i poniżał. Młodzi ludzie modlili się o wolność. Ta nadeszła wczoraj od Agnieszki i Sławka.
2 lipca 2021
Pięciu naszych współpracowników otrzymało wczoraj własne pojazdy. Oni się cieszą i my też, bo to oznacza, że kolejne 50 tys. ludzi miesięcznie usłyszy dobrą nowinę. Nasza flota liczy już 35 motocykli. W imieniu zainteresowanych bardzo dziękujemy darczyńcom: KBwCh Kalisz – 2 szt., Artur J – 2 szt., KZ Charisma Lublin – 1 szt.
30 czerwca 2021
Wyrwani z piekła! Dwóch małych chłopców nie chodzi od urodzenia. Ponadto są umysłowo upośledzeni. Rodzice robili co mogli, aby dzieci były szczęśliwe. Niestety pole manewru było niewielkie. Chłopcy nie mieli żadnej opieki medycznej. Rodzicom ledwie wystarczało dla nich środków na głodowe racje żywności. Nie otrzymywali żadnego wsparcia od państwa. Rodzice byli umęczeni i zrezygnowani. Nigdy się nie uśmiechali. Przez 9 lat żyli w piekle fabryki cegieł.
Do wczoraj byli niewolnikami. Od dzisiaj są ludźmi wolnymi. Wolność podarowali im liczni darczyńcy Fundacji Wszystko Jest Możliwe. Dołożymy wszelkich starań, aby ta rodzina mogła żyć godnie. Czekamy na ich pierwszy uśmiech. To będzie nasz wielki dzień.
26 czerwca 2021
Pięć kolejnych zestawów nagłośnieniowych trafia w ręce naszych współpracowników, aby dobre słowo niosło się po kraju. Orientacyjnie 50.000 ludzi miesięcznie usłyszy dobrą nowinę.
18 czerwca 2021
Trzydziesty motocykl otrzymał nasz współpracownik – Wilson, który pracuje w dziesiątkach fabryk cegieł.
11 czerwca 2021
Nadeem i Sumaira pożyczyli pieniądze na leczenie córeczki o imieniu Marolin, która straciła wzrok. Potem byli nękani ze strony nieuczciwych pożyczkodawców, którzy chcieli z nich wycisnąć znacznie więcej. Z pomocą przyszedł im Michał. Rodzina rozpoczęła nowe życie z nowym miejscem zamieszkania i godziwą pracą.
9 czerwca 2021
Tanveer i Shahida pożyczyli pieniądze, aby kupić krowę i na niej zarabiać. Ludzie, którzy udzielili im pożyczki robili wszystko, aby uprzykrzyć im życie. Chcieli, aby małżeństwo trafiło do fabryki cegieł. Niedawno zabili im krowę. Małżeństwo było bezbronne wobec sił zła. Niedawno Julita zorganizowała zbiórkę z okazji swoich urodzin na rzecz spłaty długu tej rodziny. Dług został spłacony. Rodzina jest wolna od zobowiązań finansowych. Wynajęliśmy dla nich mieszkanie. Znaleźliśmy im pracę. są pod opieką kościoła. Zaczęli nowe życie. Są bardzo szczęśliwi.
8 czerwca 2021
Younas i jego żona pożyczyli pieniądze od bogatego człowieka, który mieszkał w pobliżu na budowę studni. Brak wody pitnej to potężny problem kraju. Wiele osób z tego powodu choruje. Nieoczekiwanie bogaty sąsiad sprzedał dług rodziny właścicielowi fabryki cegieł za kwotę znacznie przewyższającą pożyczkę. W taki sposób 24 lata temu rodzina trafiła do niewoli. Przy produkcji cegieł pracowali niemalże dzień w dzień po 12-14 godzin dziennie. Właściciel fabryki bił ich i poniżał. Wczoraj to się skończyło. Iza i Piotr podarowali im wolność. Modlitwy całej czwórki zostały wysłuchane. Otrzymali nowe życie.
7 czerwca 2021
Mehtab pożyczył pieniądze na poród żony. Ludzie, którzy mu udzielili pożyczki wykorzystali fakt, aby go zmusić do porzucenia chrześcijaństwa. Sytuacja była dramatyczna. Ktoś się za nimi wstawił. Problem jest rozwiązany. Rodzina przetrwała. Mają nowe życie.
1 czerwca 2021
Czysta woda dla kolejnych 5.000 ludzi. Kilka dni temu oddaliśmy do użytku studnię nr 15. To wielka radość dla tysięcy osób, które nie będą musiały każdego dnia chodzić kilometrów, aby przynieść trochę wody. Inwestycja przełoży się na poprawę stanu zdrowia bardzo wielu osób.
27 maja 2021
Fayaz miał wypadek, w wyniku którego złamał nogę. Żona pożyczyła pieniądze na jego leczenie. Z powodu zadłużenia trafili do fabryki cegieł, w której pracowali przez 16 lat. Samina – żona Fayaza, zachorowała na covid. Właściciel zaczął bić jej dzieci, aby pracowały więcej i ciężej za to, że matka nie mogła. Dzieci żyły w nieustannym strachu. Rodzina prosiła o pomoc. Wolność nadeszła od Agnieszki i Grzegorza.
26 maja 2021
Problemy większe niż zwykle! Kolejna rodzina jest wolna! Nie obyło się jednak bez problemów. Otrzymaliśmy zgłoszenie, że trzy nastolatki były molestowane przez właściciela fabryki cegieł. Z tego powodu zdecydowaliśmy się im pomóc. Po załatwieniu formalności, właściciel cegielni oznajmił, że nie wypuścić dwóch nastolatek. Zrobiło się bardzo nerwowo. Nasz zespół (policjanci i żołnierze, którzy po pracy służą kościołowi swoimi talentami) najpierw wywiózł rodziców, jedną córkę i synka, a potem wrócił i siłą odbił pozostałe dziewczyny. Wynik jest taki, że rodzina jest połączona i w bezpiecznym miejscu.
Shoukat z rodziną spędził w niewoli 13 lat. Ich nieszczęście się skończyło za sprawą rodziny Patryka i rodziny Lidii.
25 maja 2021
Akbar i Naseen pożyczyli pieniądze na leczenie oczu córki. Leczenie było skomplikowane i kosztowne. Ratując córkę zadłużali się coraz bardziej, aż osiem lat temu trafili z tego powodu do fabryki cegieł, w której pracowali od tamtego czasu siedem dni w tygodniu po 12-14 godzin dziennie. Doświadczali tam przemocy ze strony właściciela fabryki. Modlili się o wolność i ta nadeszła od Kingi i Tomka. Rodzina została zabrana do wynajętego dla nich mieszkania.
24 maja 2021
Amanat i Raziya pożyczyli pieniądze z powodu głodu. Amanat próbował zdobyć pracę w wielu miejscach, ale bezskutecznie. Pożyczał pieniądze na jedzenie. Z tego powodu 18 lat temu cała jego rodzina trafiła do fabryki cegieł, w której pomimo ciężkiej pracy ich dług wciąż rósł. Mężczyzna zaprosił pastora, aby nauczał ich Biblii. Dzieci miały wielki głód Boga. Właściciel fabryki zabraniał im tych spotkań i prześladował z powodu wiary. Pastorowi zabronił ich odwiedzania. Rodzina modliła się o wolność. Ta nadeszła 20 maja ze strony Kościoła Jezusa Chrystusa z Zambrowa. Rodzina została zabrana do wynajętego dla nich mieszkania pełnego jedzenia i spokoju, w którym dochodzą teraz do siebie. Mężczyzna otrzyma wkrótce pracę, która sprawi, że już nigdy nie będą głodować.
23 maja 2021
Amanat i Raziya pożyczyli pieniądze z powodu głodu. Amanat próbował zdobyć pracę w wielu miejscach, ale bezskutecznie. Pożyczał pieniądze na jedzenie. Z tego powodu 18 lat temu cała jego rodzina trafiła do fabryki cegieł, w której pomimo ciężkiej pracy ich dług wciąż rósł. Mężczyzna zaprosił pastora, aby nauczał ich Biblii. Dzieci miały wielki głód Boga. Właściciel fabryki zabraniał im tych spotkań i prześladował z powodu wiary. Pastorowi zabronił ich odwiedzania. Rodzina modliła się o wolność. Ta nadeszła 20 maja ze strony Kościoła Jezusa Chrystusa z Zambrowa. Rodzina została zabrana do wynajętego dla nich mieszkania pełnego jedzenia i spokoju, w którym dochodzą teraz do siebie. Mężczyzna otrzyma wkrótce pracę, która sprawi, że już nigdy nie będą głodować.
22 maja 2021
Sirfaraz i Nadia pożyczyli pieniądze na poród. Dziecko zmarło, a rodzina 14 lat temu trafiła do niewolniczej pracy w fabryce cegieł. Doświadczali tam przemocy ze strony właściciela fabryki z powodu tego, że pragnęli chodzić do kościoła. Ten nie wypuszczał ich z fabryki i obciążał dodatkową pracą. Rodzina modliła się o wolność. Wolność nadeszła w poniedziałek po południu z Warszawy – od Basi i grupy przyjaciół.
21 maja 2021
Farzaid pożyczył pieniądze ponieważ jego żona – Bashira cierpiała z powodu kamieni nerkowych i wymagała zabiegu. Z tego powodu 17 lat temu małżonkowie trafili do fabryki cegieł. Ich córki doświadczały wielu przykrości ze strony mężczyzn w fabryce cegieł. Bardzo się ich bały. Rodzina modliła się o wolność z piekła w jakim się znaleźli. Od wczoraj są wolni. Z pomocą przyszedł Kościół Syloe z Malborka. Rodzina znajduje się już w bezpiecznym miejscu, w którym rozpoczną nowe życie
20 maja 2021
Ojciec Sabira pożyczył pieniądze na leczenie swojej żony. Potem jego rodzice zmarli. Sabir z bratem pozostali w fabryce, aby do końca życia robić cegły. Młodzi ludzie zaczęli wtedy uprawiać czarną magię, aby zabić właściciela fabryki. Po spotkaniu z pastorem wyznali swój grzech i przyjęli Boga do swojego życia. Założyli własne rodziny. Właściciel fabryki stosował przemoc, aby zmusić ich do porzucenia chrześcijaństwa. Oni jednak trwali w wierze i modlili się o wolność. Ta nadeszła wczoraj od polskiego kościoła z Australii.
19 maja 2021
Anwar z rodziną są bardzo szczęśliwi odkąd po 11 latach katorżniczej pracy wydostali się z fabryki cegieł. Są bardzo wdzięczni za wolność, którą otrzymali. Żyją blisko Boga. Wszystkie dzieci chodzą do szkoły. Anwar prowadzi stragan, na którym zarabia 9 – 11$ dziennie. W fabryce jego rodzina otrzymywała 5$ na tydzień, co zaledwie wystarczało na jeden, dwa bardzo skromne posiłki dziennie. Dzięki obecnej pracy Anwar jest w stanie opłacić wszystkie rachunki, a także wysłać swoje dzieci do szkoły. Nie ma lepszych wieści.
18 maja 2021
Nowi ludzie! Boota z rodziną są bardzo szczęśliwi. 28 lutego 2021 po 28 latach przymusowej pracy zostali wykupieni z niewoli przez młode małżeństwo z Irlandii. Obecnie żyją spokojnym życiem. Nie mają żadnych zmartwień. Boota prowadzi swój sklep spożywczy, który mu otworzyliśmy. Zarabia w nim 7$ dziennie. Przedtem otrzymywali 5$ za tydzień ciężkiej pracy całej rodziny. Córki Booty uczą się szyć damskie ubrania, aby móc w ten sposób później zarabiać. Rodzina całkowicie stoi na własnych nogach. Płacą rachunki. Niczego im nie brakuje. Wzrastają w Bogu. Bardzo zależało nam na zaniesieniu pomocy tej rodzinie, bo dziewczynom groziło poważne niebezpieczeństwo. Dlatego tym bardziej cieszymy się ich wolnością.
17 maja 2021
Rodzina Majida jest bardzo szczęśliwa. Stoją na własnych nogach. Niczego im nie brakuje. Płacą rachunki. Mężczyzna prowadzi swój sklep spożywczy. Zarabia w nim 9$ dziennie. Przedtem otrzymywali 5$ tygodniowo na całą rodzinę. Często głodowali. Dziewczęta uczą się obecnie szyć, aby mieć zawód. Cała rodzina gorliwie uczy się Słowa. Są wolni od 20.03.2021 po 12 latach niewoli.
16 maja 2021
Rafiq z rodziną są najszczęśliwszymi ludźmi na świecie . Przesyłają Wam gorące życzenia pozdrowienia. Rafiq w godz. 7-14 pracuje w fabryce, w której sprząta. Zarabia w niej 15$ na tydzień. Później prowadzi stragan z owocami, na którym zarabia dodatkowo 6$ dolarów dziennie. Przedtem cała rodzina dostawała 5$ w tygodniu. Często głodowali. Wszystkie dzieci chodzą do szkoły. Niczego im nie brakuje. Są wolni od 21.03.2021 po 8 latach niewolniczych prac.
15 maja 2021
Dildar z rodziną po 11 latach prac przymusowych od 24.03.2021 cieszy się wolnością. Są bardzo szczęśliwi. Mówią, że mogą teraz swobodnie oddychać, że doświadczyli wielkiego cudu. Mężczyzna prowadzi swój sklep spożywczy. Zarabia ok. 8$ dziennie. Przedtem całą rodzina 5$ na tydzień. Z tego powodu często głodowali. Teraz są w stanie płacić za szkołę wszystkich swoich dzieci. Na nic im nie brakuje. Ostatnio kupili sobie nowy wentylator, który przy temp. 50C jest niezbędny. Kupili nowe ubrania dla całej rodziny. Bez problemów płacą także czynsz za mieszkanie. Cała rodzina bardzo dziękuje za nowe życie.

6 maja 2021
Trudna sytuacja u naszych przyjaciół. Duża liczba zachorowań i zgonów powoduje skrajne przygnębienie. Twardy lockdown sprawia, że ludzie znowu głodują. Mają miejsce dramaty. Dwa dni temu udało nam się nakarmić 250 rodzin. Dziękujemy wszystkim darczyńcom za cenne środki przekazane na ten cel.
6 maja 2021
Koniec problemów! Makham miał guza mózgu i wymagał operacji. Na ten cel pożyczył z żoną pieniądze. Dług doprowadził ich do niewoli. W fabryce cegieł spędzili 14 lat wśród przemocy i lęku. Dwa tygodnie małżeństwo z Pruszcza Gdańskiego podarowało im niedawno wolność. Na tym się nie skończyło. Makham został przedsiębiorcą. Prowadzi swój własny sklep spożywczy, który dla niego otworzyliśmy. Z łatwością utrzymuje rodzinę. Na nic im już nie brakuje. Jest bardzo szczęśliwy, a my razem z nim.
3 maja 2021
W wyniku wypadku Imran miał połamane palce i wymagał opieki szpitalnej. Małżeństwo pożyczyło pieniądze na jego leczenie. Z tego powodu 9 lat temu trafili do fabryki cegieł. Imran pracował tylko jedną ręką. Był mniej wydajny niż inni pracownicy. Z tego powodu był dręczony przez właściciela fabryki cegieł, który znęcał się nad nim i jego żoną, aby tylko wyrobili dzienny limit cegieł 1000 sztuk. Rodzina żyła w bólu fizycznym i psychicznym. Modlili się o wolność. Marzyli o normalnym, szczęśliwym życiu. Otrzymali je dwa dni temu w darze od Kościoła Anastasis z Legnicy.
28 kwietnia 2021
Prześladowani chrześcijanie wolni! Lal pożyczył pieniądze na leczenie schorowanego ojca, który wkrótce zmarł. Z powodu długu małżonkowie 13 lat temu trafili do fabryki cegieł. W fabryce skierowali swoje życie ku Bogu. Dzielili się dobrą nowiną z innymi pracownikami, którzy pragnęli tego samego. Właściciela fabryki cegieł bardzo to drażniło. Małżeństwo było prześladowane. Właściciel nie wypłacał im pieniędzy tak że często głodowali. Ostatnio przez dwa dni niczego nie jedli i ciężko pracowali. Trójka ich dzieci też nie jadła. Rodzina modliła się o wolność. Ta w końcu nadeszła.
26 kwietnia 2021
Mustaq pożyczył pieniądze na operację dla swojego brata, który miał uczestniczył w wypadku samochodowym. Brat zmarł. Dług pozostał. 8 lat temu rodzina musiała się przenieść do fabryki cegieł, aby go spłacił. Jednak pomimo ciężkiej pracy ich zadłużenie wciąż rosło. Syn Mustaqa i Rahidy – cierpi z powodu choroby umysłowej. Pewnego dnia zniszczył im 60 sztuk cegieł. Właściciel fabryki wściekł się. Pobił dziecko i związał je sznurem. Od tamtego czasu nękał całą rodzinę. Dzieci bardzo się go bały. Rodzina modliła się o wolność. Ta nadeszła od Tomka z Gdyni.
23 kwietnia 2021
Z końcem tygodnia kolejna rodzina wyjeżdża z fabryki cegieł.
Będzie więcej wiadomości w czasie późniejszym.
Mahham miał guza, który wymagał operacji. Na ten cel z żoną pożyczyli pieniądze. Z powodu długu trafili do fabryki cegieł, w której pracują już od 14 lat. Ostatnie trzy miesiące były bardzo trudne z powodu covida. Głodowali. Właściciel fabryki zmuszał dzieci, aby ciężej pracowały. Rodzina żyła w cieniu przemocy i strachu. Modlili się o wolność i ta po wielu miesiącach nadeszła. Podarowali im ją Andrzej i Henia.
13 kwietnia 2021
Arsheed pożyczył od sołtysa pieniądze na pogrzeb ojca. Chodziło o niewielką kwotę pieniędzy. Arsheed pracował przez rok, aby spłacić pożyczkę. Wówczas sołtys nieoczekiwanie sprzedał go właścicielowi fabryki cegieł. W taki sposób on i jego rodzina stali się niewolnikami cegielni, w której pracowali przez 14 lat. Niedawno próbowali stamtąd uciec. Właściciel znalazł ich i dotkliwie pobił. Zagroził, że jeżeli to się powtórzy, to ich zabije ich. Rodzina modliła się o cud wolności. Cud się wydarzył! Grupa modlitewna „Biblia od deski do deski” podarowała im wczoraj wolność. Rodzina znajduje się szczęśliwa w bezpiecznym miejscu.
13 kwietnia 2021
Prowadzimy sześć szkół dla dzieci z fabryk cegieł i ze slumsów. Koszt ich utrzymania wynosi 60.000 zł rocznie. To nie mało. Nie dawno we wszystkich szkołach zostały przerobione podręczniki. Dzieci nie miały z czym pracować. Dzięki kościołowi zielonoświątkowemu z Przemyśla wszystkie dzieciakami znowu mają z czego się uczyć. Zakupiliśmy dla nich 150 kompletów podręczników. Bardzo się cieszyły. Dziękujemy!
12 kwietnia 2021
14 studnia została wywiercona. Lokalizacja: Narowal esa Nagari. Ilość mieszkańców: 8000. Głębokość: 80 m.
Opis sytuacji: Brak czystej wody przez 3 lata. Najbliższe źródło wody pitnej znajdowało się 2 godz. drogi. Problem został rozwiązany.
12 kwietnia 2021
Już nie boli! Khalid pożyczył pieniądze na operację dla żony, która zmagała z kamieniami w nerkach. Z powodu długu małżeństwo trafiło do fabryki cegieł, w której pracowali przez 13 lat. Każdego dnia doświadczali przemocy. Właściciel fabryki zmuszał ich, aby pracowali po 14 godzin dziennie. Oczekiwał tego nawet od ich małoletnich dzieci dzieci. Kiedy mężczyzna przez jeden dzień nie pracował z powodu choroby, został za to pobity. Wczoraj zakończył się dramat ich życia. Basia podarowała im wolność. Rodzina została przeniesiona do nowego mieszkania, w którym uczą się uśmiechać.
11 kwietnia 2021
Owoce zamiast gliny! Po 11 latach katorgi i bycia niewolnikiem Anwar prowadzi swój własny stragan z owocami, który otrzymał w darze. Jego żona gotuje obiady dla całej rodziny, a dzieci nadrabiają braki w wykształceniu. Niczego im nie brakuje, a jeszcze niedawno w ich życiu było tak bardzo źle. Ich los się zmienił dzięki praktycznej pomocy kościoła z Legnicy. Cieszcie się wszyscy ich szczęściem.
5 kwietnia 2021
Koniec piekła! Akbar pożyczył pieniądze na leczenie żony, która traciła wzrok. Zabieg pomógł, lecz dług pozostał. Z tego powodu cała rodzina trafiła do fabryki cegieł, w której przez 13-14 godzin dziennie, siedem dni w tygodniu pracowali przez cztery lata. Mieli tak pracować do końca życia. Mężczyzna jest już stary. Nie dawał rady tyle pracować. Z tego powodu był bity i poniżany. Dzisiaj z Warszawy nadeszła pomoc. Rodzina jest wolna!
4 kwietnia 2021
200wdów i ich dzieci otrzymało wyżywienie na kilka najbliższych tygodni. Nasi pracownicy dostarczali je im w nocy, aby uniknąć napadu czy gromadzenia się tłumów. Kolejny lockdown sprawił, że ludzie ponownie zaczęli głodować. Zdarzają się przypadki kiedy całe rodziny decydują się na popełnienie samobójstwa. Nie jest łatwo to wszystko znosić. Trudno jest też zdobyć jedzenie. Czasami musimy czekać trzy dni na dostarczenie nam żywności z magazynów. Chcemy w najbliższym czasie nakarmić jeszcze 700 wdów i ich rodzin.
4 kwietnia 2021
3 kwietnia 2021
2 kwietnia 2021
P Amir miał poważne problemy. Nie mógł pracować. Jego rodzinie groziło niebezpieczeństwo. Cała piętka jest już bezpieczna. Kilka osób z Polski im pomogło.
27 marca 2021
Zakupujemy dwa koncentratory tlenu dla naszych współpracowników, którzy mają kłopoty z oddychaniem z powodu covida.
26 marca 2021
Nasz kolejny współpracownik o imieniu Amir otrzymał motocykl. Dzięki temu docieramy już do 900 wiosek i fabryk cegieł, w których powstają wspólnoty. Do tej pory kupowaliśmy tanie motocykle. Od teraz kupujemy droższe i znacznie lepsze Hondy. Ten piękny, ognisty pojazd jest darem od Dana i Sebastiana.
25 marca 2021

25 marca 2021
Amjad i Rehana w fabryce cegieł pracowali przez 18 lat. Amjad pożyczył pieniądze na leczenie swojego ojca, któremu gromadziła się woda w żołądku. Mężczyzna przez dwa lata przebywał w szpitalu. Ostatecznie zmarł. W tym czasie rodzina została zabrana do fabryki, aby odpracowywać długi. Rodzina doświadczała tam przemocy ze strony właściciela fabryki cegieł, który uwziął się na córce i źle ją traktował. Rodzina modliła się o pomoc. Ta nadeszła od Agnieszki i Sebastiana, którzy podarowali rodzinie wolność.
24 marca 2021
Życie bez strachu! Dildar i Rabiya mają czworo dzieci. Dildar cierpi z powodu padaczki. Małżeństwo pożyczyło pieniądze na jego leczenie. Ponieważ nie byli w stanie spłacić długu, trafili do fabryki cegieł. Pracowali tam ciężko przez 11 lat, a pomimo tego ich dług nieustannie rósł. Często też głodowali. Jakiś czas temu dzieci podczas zabawy uszkodziły rękojeść pompy wodnej. Właściciel fabryki pobił je, a cała rodzina od tamtego czasu doświadczała przemocy. Od dzisiaj ich sytuacja się zmienia. Leszek podarował im wolność.
24 marca 2021
Shan i Babra nie trafią do niewoli. Ich miejsce zamieszkania spłonęło. W pożarze stracili wszystko co mieli. Znaleźli się na ulicy. Od właściciela fabryki cegieł pożyczyli pieniądze na przeżycie. Właściciel cegielni chciał ich zabrać do fabryki, aby odpracowali swój dług. Wiemy jak to by się skończyło. Wkrótce ich zadłużenie byłoby kilka razy wyższe. Zrobiliśmy wszystko, aby scenariusz potoczył się inaczej. Rodzina nie ma już stresu. Pomogła im Agnieszka. Szukamy teraz pracy dla mężczyzny, aby mógł utrzymać swoją rodzinę. Wszystko jest na dobrej drodze.
23 marca 2021
Afzal i Lubna mają troje dzieci. Mężczyzna stracił pracę z powodu epidemii. Rodzina głodowała. Byli zdesperowani. Pożyczyli pieniądze od właściciela fabryki cegieł. Raz, drugi i trzeci. Teraz właściciel fabryki podejmuje kroki, aby przenieśli się do cegielni, aby „odpracować” dług. Wiemy na czym to polega. Już wiemy, że rodzina nie trafi do niewoli. Stało się to dzięki Małgosi, która skutecznie pozbawiła ich długu.
22 marca 2021
Yousaf i Reshad mają dzieci o imieniu: Sadia, Ester, Sahil i Isaaq. Yousaf wracał z pracy. Po drodze miał wypadek, podczas którego złamał nogę. Żona pożyczyła pieniądze na pokrycie rachunku szpitalnego męża. Pożyczka sprawiła, że całą rodzina znalazła się w fabryce cegieł. Rodzina doświadczała tam przez 9 lat wielu przykrości. Właściciel fabryki bił ich dzieci, które w niedzielę chciały chodzić do wsi na nabożeństwo. Zamiast tego zmuszał je do pracy. Rodzina przechodziła przez wielki stres. Modlili się spokój. Odpowiedź nadeszła wkrótce. Otrzymali wolność, którą podarowali im: Halina, Dorota, Roman, Magda, Ania i Adam.
21 marca 2021
Rafiq i Shazia mają dzieci o imieniu: Muskan, Nilam, Sunam i Anosh. Pewnego razu małżeństwo jechało z dzieckiem na motocyklu, kiedy uderzył w nich samochód. Trafili do szpitala. Od właściciela fabryki cegieł pożyczyli pieniądze na pokrycie rachunków za leczenie. Po trzech miesiącach od wzięcia pożyczki trafili do fabryki cegieł. Pewnego razu właściciel pobił Shazię, gdy ta karmiła piersią swoje dziecko i zagonił ją do pracy. Od tamtego czasu znęcał się nad nią. Cała rodzina doświadczała wielkiego bólu i poniżenia. Bardzo prosili o pomoc. Ta nadeszła dzisiaj z Gdańska.
20 marca 2021
Majid i Perveen mają córki o imieniu: Naseen i Sonia. Mężczyzna dostał przepukliny i wymagał operacji. Z powodu pożyczki na ten cel 12 lat temu trafili do fabryki cegieł. Tam doświadczali przemocy. Kiedy dziewczyny pracowały, syn fabrykanta z kolegami poniżali je. Działo się to bardzo często. Rodzice bali się o bezpieczeństwo córek. Polski Kościół z Queensland w Australii podarował im wolność.
19 marca 2021
Wolni od rana! Ashraf ma żonę Saminę oraz dzieci: Zoeel, Joseph i Mary. U Mary wykryto dziurę w sercu. Potrzebna była operacja. Dług jaki zaciągnęli sprawił, że pięć lat temu trafili do fabryki cegieł do dożywotniej pracy przymusowej. Tam przyjęli Jezusa jako swojego Pana i Zbawiciela. Jednak właściciel fabryki nie pozwalał im praktykować ich wiary. Kiedy pastorzy przychodzili, przeganiał ich, a kiedy rodzina modliła się, prześladował ich i bił. Rodzina doświadczyła wiele wiele bólu z powodu wiary w Jezusa. Modlili się wolność i otrzymali ją. Zofia i Michał spłacili ich dług.
18 marca 2021
Koniec robienia cegieł! Alman i Nisha W dniu ślubu zostali napadnięci przez napastników. Alman został pobity i postrzelony w rękę. Zabrano go do szpitala. Nisha sprzedała wszystko co miała, aby zdobyć środki na leczenie męża. Gdy to nie wystarczyło, poszła do właściciela fabryki cegieł i pożyczyła dodatkowe pieniądze. Z powodu pożyczki trafili do fabryki cegieł, w której przebywali od 9 lat. Doświadczali tam przemocy. Właściciel nie pozwalał im uczęszczać na spotkania biblijne, które odbywały się w pobliżu. Trzy razy zostali z tego powodu pobici. Małżeństwo modliło się o wolność. Ta nadeszła 21.03 2021 ze strony Polskiego Kościoła z Australii. Małżeńśtwo posiada troje dzieci o imionach: Aysha, Kinza i Nika.
17 marca 2021
Kolejna studnia uruchomiona! Studnia nr 13. Lokalizacja: Pajiya Pind Lahore. Ilość mieszkańców: 4500. Głębokość: 90 m. Opis problemu: Brak czystej wody od 2 lat. Problem został rozwiązany.
9 marca 2021
Munawar i Benish mają dwoje dzieci: Marriam i Mahnoor. Pieniądze pożyczyli, gdyż mężczyzna ciężko chorował. Było to 9 miesięcy temu. Rodzina nie była w stanie spłacić pożyczki. Właściciel fabryki cegieł domagał się zwrotu pieniędzy lub odpracowania ich w fabryce cegieł, a to oznaczało dożywocie i jeszcze większe długi. Problem został ostatnio rozwiązany.
8 marca 2021
Robin i Gulshan mają dzieci: Anil. Alisha, Sahil, Arosha. Pożyczli pieniądze od pewnego człowieka ponieważ głodowali z powodu covida. On zaczął domagać się od nich kwoty 5 razy większej niż im pożyczył. Rodzina uciekła z własnego domu, bo mężczyzna groził, że ich zabije. Niedawno trafili do kościoła. Tam opowiedzieli swoją historię. Tę smutną historię zakończył Edward, który spłacił ich dług.
3 marca 2021
Sharif i Nazia mają synów Majida, Murada i Abida oraz córeczkę Safię. Wszystkie dzieci wychowały się w fabryce cegieł. Sharif pożyczył pieniądze na cesarski poród żony. Niestety nie był w stanie spłacić pożyczki. W taki sposób 13 lat temu trafili do fabryki cegieł. Niedaleko cegielni była szkoła. Sharif miał pragnienie, aby przynajmniej jedno z dzieci nauczyło się pisać i czytać. Gdy właściciel fabryki cegieł dowiedział się o tym, wściekł się, zbił dziecko i zmusił je do pracy. Rodzina modli się o wolność. Wolność nadeszła 2.03.2021 ze strony Kasi i Janusza. Niedługo wszystkie dzieci będą mogły pójść do szkoły.
3 marca 2021
Przez 9 lat Aslam żył w świecie pełnym przemocy, gdzie wśród krzyków i bicia, dzień w dzień, musiał z rodziną wytwarzać 1000 cegieł z twardej gliny. Odkąd w darze otrzymali wolność ich życie wygląda zupełnie inaczej. Od tygodnia Aslam jest właścicielem własnego straganu z owocami i warzywami. Firma kwitnie . To wielka radość widzieć jak mu życie wychodzi. Znajdowanie pracy dla byłych niewolników to dla nas wielkie wyzwanie. Bóg nam jednak błogosławi. Obecnie przygotowujemy stanowisko z lodami dla kolejnej uwolnionej osoby, a tydzień temu stworzyliśmy pralnię i prasowalnię dla innej. Odczuwamy wielką radość i wdzięczność za to, co w tych dniach oglądają nasze oczy.
3 marca 2021
– A gdyby tak pomagać ludziom zanim dostaną się do niewoli? – zapytał nas kilka miesięcy temu jeden z darczyńców. Ta myśl długo drążyła umysły naszej ekipy aż w końcu pojawił się owoc. W ostatnim czasie udało się pomóc trzem takim rodzinom. Ludzie, którzy na dniach mieli zostać zabrani do cegielni, aby odbyć dożywocie przy ręcznej produkcji cegieł, już tam nie trafią. Spłaciliśmy ich długi zaciągnięte na leczenie członka rodziny czy z głodu na zakup żywności. Zrobiliśmy dla nich coś jeszcze. Daliśmy im pracę. Adib z błogosławieństwem wyruszył na ulicę, aby na swoim straganie sprzedawać warzywa. Mężczyzna zapytał co ma zrobić, aby się odwdzięczyć za udzieloną pomoc. – Pomagaj głodnym i potrzebującym, których spotkasz na swojej drodze – poprosiliśmy go. Obiecał tak zrobić.
3 marca 2021
Starsza kobieta – Khurshida – pożyczyła pieniądze na leczenie męża, który miał cukrzycę i chorował na serce. W taki sposób trafili do fabryki cegieł, gdzie mężczyzna zmarł. Rodzina przebywała w fabryce przez 7 lat. Trzy razy zostali pobici, gdy stawali w obronie małej dziewczynki, którą właściciel fabryki zmuszał do robienia cegieł. Stykali się z groźbami i poniżaniem. Modlili się o wolność. Zdjęcia zostało zrobione w wynajętym pomieszczeniu, bo rodzina bała się, że właściciel fabryki ich zobaczy. Pozostali członkowie rodziny to Shahid, Jamshid, Sumera, Carol, Sharol, Maryam, Daud i Mary. Wolność podarował im KBwCh z Kalisza.
2 marca 2021
Samina z trójką swoich dzieci przez 8 lat żyła i pracowała w fabryce cegieł, wyrabiając mordercze normy produkcyjne 1000 cegieł dziennie. Jej mąż pożyczył pieniądze, bo chorował na nerki. Ostatecznie zmarł. Kobieta bardzo martwiła się o bezpieczeństwo swoich dzieci. Z powodu stresów matka z dziećmi nie mogli w nocy spać. Pomoc nadeszła dwa dni temu od Ani i Adama, którzy podarowali im wolność.
1 marca 2021
Dzisiaj rano dzieci z dziesięciu rodzin (ok. 40) dowiedziały się, że będą mogły wrócić do szkoły. Ich przerwa w nauce nie była spowodowana epidemią, lecz faktem, że zostały wyrzucone, bo ich matek nie było stać, aby płacić za ich naukę. Nie chodziło ani o wielkie pieniądze, ani o prestiżowe szkoły, lecz o zwykłe szkoły, w których dzieci zachowują ciągłość nauki i są bezpieczne. Bardzo upokarzające doświadczenie dla rodziców. Wiele zdesperowanych matek przyszło do kościoła prosić o pomoc. Bardzo się wstydziły. Prosiły, aby nie robić im zdjęć. Nie są to rodziny patologiczne. Są to godni, pracowici ludzie, którzy żyją w kraju, w którym trudno jest zaspokoić podstawowe potrzeby, takie jak dostęp do pracy, jedzenia, szkoły, wolności. Dzisiaj rano dzięki dziesiątkom darczyńców udało się spłacić zaległości 40 dzieci w płaceniu czesnego. Na zdjęciach kilkoro z tych dzieci. Jesteśmy bardzo wdzięczni i szczęśliwi z tego powodu. Życzymy im powodzenia w nauce i budowaniu swojej przyszłości.
28 lutego 2021
Nasz kolejny współpracownik doczekał się swojego pojazdu. Khurram pracuje w 14 wioskach w okolicach Islamabadu, gdzie dociera do ok. 10.000 ludzi. Motocykl podarowali mu Agnieszka i Jacek
28 lutego 2021
Boota i Nazira mają dzieci: Saira, Samra, Mehwish i Naha. Męczyzna został potrącony przez ciężarówkę. W wyniku wypadku miał złamaną rękę. Jego rodzice pożyczyli pieniądze na szpital i rehabilitację. Nie była to wielka kwota, ale to ona sprawiła, że dostali się do fabryki cegieł, w której znajdują się już od 28 lat. Pomimo, że pracowali bardzo ciężko, ich dług ciągle rósł. Mężczyzna nie był w stanie pracować ze względu na stan zdrowia. Z tego powodu został trzy razy pobity przez właściciela cegielni. Boota bardzo martwił się o swoje córki, które nie były tam bezpieczne. Rodzina modliła się o wolność. Ta nadeszła 24 lutego. Podarowali im ją Agnieszka i Jacek.
27 lutego 2021
Raja i Samina mają troje dzieci. Pożyczkę wzięli na leczenie ojca, który przeszedł zawał. Niedawno chorował też Raja. Miał wysoką gorączkę. Przez cztery dni leżał w łóżku . W tym czasie właściciel bił go za to, że nie robił cegieł. Rodzina żyła w strachu. W fabryce spędzili 20 lat. 24 lutego Monika podarowała im wolność.
26 lutego 2021
25 lutego 2021
Fakir i Sahida mają czworo dzieci: Salmę, Sanę, Sanihę i Mahaka. Gdy samochód potrącił Sahidę, Fakir zabrał ją do szpitala. Tam nikt nie chciał im pomóc za darmo. Mężczyzna pożyczył pieniądze od właściciela fabryki cegieł. W taki sposób tam trafili. W cegielni pracowali przez przez 14 lat. Mężczyzna ma kłopoty z kręgosłupem. Czasami z powodu silnego bólu nie mógł pracować. Wtedy żona i córki musiały pracować dłużej i ciężej. Chłopcy z rodziny właściciela fabryki poniżali dziewczynki, przeklinając je. Rodzina nie mogła spać w nocy z powodu stresu. Bardzo prosili o pomoc. Wolność podarował im Kościół Boży w Chrystusie z Kalisza.
24 lutego 2021
Khalid i Arshad. Ich dzieci: Saniha, Palus, Atiya, Ayuab. Pożyczyli pieniądze na poród. Potem trafili do fabryki cegieł, w której przebywali przez 14 lat. Khalid został pobity przez właściciela fabryki cegieł, kiedy ten zachorował i przez dwa dni nie był w stanie się ruszyć. Od tamtego czasu regularnie doświadczał przemocy. W nieoczekiwanym momencie nadeszła pomoc. Wolność podarował im Karol.
23 lutego 2021
Usman and Noreen mają córki o imieniu Sawera i Noor. Mężczyzna pożyczył pieniądze ponieważ jego matka ciężko zachowała i wymagała pilnego leczenia. Usman nie był w stanie spłacić pożyczki. To sprawiło, że przez 9 lat cała rodzina pracowała niewolniczo w fabryce cegieł. Doświadczali tam przemocy. Niedawno właściciel fabryki pobił jedną z dziewczynek, bo rzekomo rozbiła szybę w jego biurze. Dopisał im za to nieproporcjonalnie dużą kwotę do już istniejącego długu. Rodzina prosiła o pomoc. Wczoraj wolność podarował im Kościół Chrześcijan Baptystów z Koszalina.
22 lutego 2021
Salamat i Uzma mają dzieci: Lisę, Ayouba, Mahbooba i Haroona. Salamat pracował u właściciela wioski. Wtedy złamał rękę. Nikt mu nie pomógł. Aby otrzymać pomoc szpitalną, musiał pożyczyć pieniądze. W taki sposób 13 lat temu rodzina trafiła do fabryki cegieł. Właściciel fabryki znęcał się nad nimi, bo nie robili cegieł tak szybko, jak inni. Zwykle nie udawało im się wyrobić limitu 1000 cegieł dziennie. Właściciel poniżał ich i odmawiał zapłaty, która z trudem wystarczała na dwa posiłki dziennie. Wówczas głodowali i pracowali w nocy, aby wyrobić limit cegieł. Rodzina modliła się o wolność. Ta nadeszła z Biłgoraju od Agaty.
21 lutego 2021
Aslam i Reba mają synów: Shazora i Heroana. Matka Aslama poważnie chorowała. Mężczyzna pożyczył pieniądze na jej leczenie. Kobieta zmarła. Dług pozostał. Z jego powodu rodzina trafiła do fabryki cegieł, aby go spłacić. Jednak właściciel fabryki pogrążał ich tak bardzo, że długi wkrótce stały się jeszcze większe. Tak się działo przez 9 lat. W cegielni byli bici, poniżani, zmuszani do nadludzkiego wysiłku przy pracy 16 godzina na dobę, aby wyrobić limit 1000 cegieł dziennie. Modlili się o wolność. Ta nadeszła wczoraj od Kościoła Bożego w Chrystusie z Zakopanego.
17 lutego 2021
Tym razem przypadek jest inny. Uchroniliśmy rodzinę przed trafieniem do fabryki cegieł i popadnięciem w niewolnictwo.
Abid i Sonia mają trójkę dzieci: Daud, Nisha, Tania. Mężczyzna pożyczył pieniądze ponieważ jego siostra ciężko chorowała. Kobieta spędziła 4 miesiące w szpitalu. Właściciel fabryki chciał zabrać rodzinę do cegielni, aby odpracowywali dług (wiemy jak to by się skończyło). Na szczęście poznaliśmy ich zanim to się stało. Spłaciliśmy ich dług. Przekazanie środków jest potwierdzone notarialnie. Dla Abida otworzyliśmy stragan z owocami i warzywami, aby w taki sposób mógł zarabiać na życie. Wolność podarował rodzinie KBwCh z Kalisza.

13 lutego 2021
Kolejny motocykl trafił do Shahida, który działa w 47 wioskach. Ma pod sobą 25.000 osób. Pojazd podarował Karol.
12 lutego 2021
Buta i Rikya mają synów Afzala i Shakeela oraz córkę Maryam. W fabryce cegieł pracują od 27 lat. Buta pożyczył pieniądze, bo rodzina głodowała. W taki sposób trafili do niewolniczej pracy. Tam urodziły się dzieci. Pewnego razu Buta chciał zorganizować synowi ślub. Właściciel fabryki ściekł się na nich i ich pobił. Od tamtego czasu znęcał się nad rodziną i dokładał im pracy. Ten rozdział życia jest już jednak za nimi. Wolność podarowali im dziesiątki darczyńców Fundacji Wszystko Jest Możliwe. Rodzina bardzo dziękuje za dar nowego życia.
11 lutego 2021
Raiz i Natasha oraz ich dzieci Ramsha, Sajid i Amir pracują w fabryce cegieł od 9 lat. Raiz pożyczył pieniądze, bo jego matka ciężko zachorowała i wymagała leczenia szpitalnego. Kobieta ostatecznie zmarła. Rodzina trafiła do fabryki cegieł. Gdy pewnego dnia kobieta robiła cegły ktoś z rodziny właściciela fabryki splunął na nią. Zapytała dlaczego to zrobił. Od tego czasu właściciel gnębi ich i poniża. Pomimo, że wyrabiali normy dostawali tylko 30 zł miesięcznie na życie dla całej rodziny. Rodzina modliła się o wolność. Ta nadeszła 11.02.2021 ze strony KBwCh z Kalisza. Rodzina znajduje się w bezpiecznym miejscu i jest bardzo szczęśliwa. Polatach upokorzenia znowu jest dobrze.
10 lutego 2021
Shakila i Aftab. Pozyczyli pieniądze, bo ich dzieci chorowały. W ciągu roku cała trójka zmarła w krótkich odstępach czasu. Pierwsze rok temu. Ostatnie trzy miesiące temu. Fahad miał 2 latka. Bliźniaki. Angel i Umair 4 latka. Rodzina była w przededniu przeniesienia się do fabryki cegieł, aby spłacić swój dług czyli w praktyce odsiedzieć dożywocie. Nie doszło do tego, bo Basia z Legnicy pokryła ich zadłużenie. Spłata została potwierdzona notarialnie. Zapewniamy im mieszkanie i chcemy stworzyć dla nich stragan z owocami warzywami, aby mogli się samodzielnie utrzymywać.
9 lutego 2021
Raiz i Salma oraz ich dzieci: Asif, Adnan i Khurram trafili do fabryki cegieł 6 lat temu. Stało się to po tym, gdy Raiz pożyczył pieniądze na trudny poród żony. Właściciel fabryki zabrał ich do cegielni, aby tam spłacili swój dług. Niestety, pomimo bardzo ciężkiej pracy, nie udało się im spłacić nawet dolara. Wszystkie szły do kieszeni pracodawcy. Raiz dodatkowo cierpi z powodu nerek. Pewnego dnia położył się z bólu na ziemi. Właściciel fabryki to zobaczył. Zaczął go bić i siłą zmusił do pracy. Piekło rodziny zakończyło się 9 lutego 2020. Robert z Kalisza podarował im wolność i nowe życie. Obecnie rodzina przebywa w wynajętym dla nich mieszkaniu z szafkami pełnymi jedzenia, które dla nich zakupiliśmy. Mężczyzna za kilka dni otrzyma normalną pracę, która pozwoli mu utrzymać żonę i dzieci. To największy dzień ich życia.
8 lutego 2021

7 lutego 2021
Kiedy nasi współpracownicy przyjechali, aby ich uwolnić, usłyszeli straszną informację. 25 dni wcześniej małżeństwo straciło dwoje dzieci. Oboje w tej samej chwili. Gdy bawiły się, najechał na nie traktor. To był wypadek. Aslam i Mina długo jeszcze nie będą potrafili się uśmiechać. Jednak wierzę, że Bóg, czas, pozostałe troje dzieci ukoją ich niewyobrażalny smutek. Wolność podarował im Oasis Family Church.
6 lutego 2021
5 lutego 2021
Shahbaz dociera do 31 wiosek, ok. 15.000 mieszkańców. Dzisiaj otrzymał własny środek transportu. Podarowali mu go Renata i Wojtek. Bardzo się cieszył.
4 lutego 2021
Manzoor i Sameria mają dzieci: Abbas i Saima. Mężczyzna pożyczył pieniądze na trudny poród żony. Z tego powodu musieli przenieść się do fabryki cegieł. Tam dziecko zmarło. Dodatkowo kobieta doświadczyła paraliżu. Właściciel fabryki cegieł prześladował ją i bił za to, że pracowała za mało wydajnie. Małżeństwo modliło się o rozwiązanie ich życiowego problemu. Wczoraj Kościół Kierunek Jezus PL z Krakowa podarował im wolność.
3 lutego 2021
Calvin obsługuje 21 wiosek – ponad 10.000 ludzi. Wczoraj otrzymał od motocykl, który rozwiąże mu ręce w kwestii docierania do ludzi. Pojazd podarowała Agata.
2 lutego 2021
Naeem i Asia mają trójkę małych dzieci. Po pierwszej rozmowie z naszym pastorem właściciel fabryki zaczął ich bić i poniżać. Przy drugim spotkaniu rodzina bała się podejść do niego. Rozmawiali ze sobą z pewnej odległości. Od wczoraj nie muszą się już bać. Agnieszka podarowała im wolność. W fabryce spędzili 7 lat.
1 lutego 2021
Sharif ma czwórkę dzieci: Vishal, Naseera, Naseema i Amira. Rodzice mężczyzny pożyczyli pieniądze, gdyż ojciec chorował z powodu płuc i wymagał leczenia. Mężczyzna zmarł. W takich okolicznościach Sharif z żoną i matką trafili do fabryki cegieł. Pracowali tam przez 21 lat. Pięć lat temu zmarła żona Sharifa. Mężczyzna opiekował się dziećmi razem ze swoją matką – Bashirą. Trzy pokolenia pracowały przy produkcji cegieł. W fabryce doświadczali przemocy. Wiele razy zostali pobici przez właściciela fabryki, gdy ten zmuszał dzieci do pracy, a Sharif stawał w ich obronie. Cała modliła się o wolność. Ta nadeszła 1.02.2021. Nowe życie podarowała im grupa Polaków z Niemiec.
31 stycznia 2021
Aslam i Khalida mają dzieci o imionach: Amaan, Aaroj, Samantha, Hanial. Pożyczyli pieniądze na leczenie ojca Aslama, który znalazł się w szpitalu. Mężczyzna zmarł. Rodzina trafiła do fabryki cegieł 9 lat temu. W dniu 31 stycznia cała szóstka uzyskała wolność. Podarowała ją im grupa wierzących Polaków z Niemiec.
Rodzina została przewieziona do wynajętego dla nich mieszkania. W najbliższym czasie mężczyzna otrzyma pracę, która pozwoli mu utrzymać rodzinę z dala od gliny i cegieł, a dzieci pójdą do szkoły zdobywać wiedzę, aby nigdy nie podzieliły wcześniejszego losu rodziców. Na zdjęciu rodzina z pastorem modli się, dziękując Bogu za nowe życie.
28 stycznia 2021
Zmotoryzowani! Dwóch kolejnych naszych pracowników otrzymało dzisiaj motocykle. Dzięki nim Sebastian i Naeem będą mogli docierać bez problemów do 17 wiosek, co oznacza pracę wśród 10.000 osób.
26 stycznia 2021
Poszły dzieci do szkoły! Wczoraj uruchomiliśmy szkołę w slumsach nr 6. Dochodzi do niej 25 dzieci z pobliskiej fabryki cegieł. Zajęcia będą odbywać się w budynku kościoła. Wszystkie dzieci otrzymały komplet podręczników i mundurki. Zamówiliśmy dla nich ławki i stoły, aby wygodnie się im pisało. Szkoła znajduje się w miejscowości Mano Abad Muridke. Nauczycielka nazywa się Nasra. Szkołę ufundował Piotr. Bardzo się cieszył, kiedy dotarła do niego ta informacja. Ja się cieszę nie mniej niż on, a najbardziej cieszą się dzieci.
23 stycznia 2021
Yaqoob i Samina mają syna Sharifa i córkę Lishę. Pieniądze pożyczyli na skomplikowany poród. W fabryce cegieł żyli i pracowali przez 8 lat. Wielokrotnie byli napadani i bici przez właściciela. Prosili o pomoc i ta nadeszła 23 stycznia. Wolność podarowali im Lidia i Marcin. Rodzina została zabrana do wynajętego dla nich mieszkanie zaopatrzonego w żywność na dwa miesiące. Dla Yaqooba znajdziemy wkrótce pracę. Rodzina jest przepełniona radością i wdzięcznością. Wciąż nie mogą uwierzyć w ogrom dobra, jakim zostali obsypani.
21 stycznia 2021
Irfan i Sunia mają dwoje dzieci. Mężczyzny matka poważnie zachorowała. Irfan pożyczył pieniądze na jej leczenie. Kobieta zmarła. Dług pozostał. W fabryce cegieł pracowali przez od 8 lat. Regularnie stykali się z przemocą ze strony właściciela fabryki. Odbijało się to na dzieciach. Bardzo prosili o pomoc. Ta nadeszła z Polski. Agnieszka z Gliwic podarowała im wolność. Rodzina została przewieziona do wynajętego dla nich mieszkania. Otrzymali też zaopatrzenie żywnościowe na dwa miesiące. Niedługo Irfan otrzyma pracę, która pozwoli mu w spokoju ducha utrzymać rodzinę.
20 stycznia 2021
19 stycznia 2021
18 stycznia 2021
Wcześnie rano otrzymaliśmy niesamowitą wiadomość. Grupa Niemców zebrała dużą kwotę pieniędzy, która wystarczy na jednoczesny wykup aż 3 rodzin (6 dorosłych i 11 dzieci). Symeon, dzięki za Twoją ciężką pracę.
17 stycznia 2021
Asif i Mafiya oraz Shumaila, Amna i Duad przez 14 lat pracowali w fabryce cegieł. Pożyczyli pieniądze, bo kobieta zachorowała na żółtaczkę. Kobieta doświadczyła Bożego uzdrowienia i nie ma już tej choroby. Właściciel fabryki cegieł uwziął się na Asifa. Kilka razy go pobił. Modlitwy rodziny zostały wysłuchane. Od wczoraj rodzina przebywa w wynajętym dla nich mieszkaniu i dochodzi do siebie. Wolność podarowała im Fundacja Bless.
16 stycznia 2021
Javed i Rahal mają dziecko o imieniu Anum. Mężczyzna pożyczył pieniądze na leczenie poważnie chorej matki. Nie byli w stanie ich spłacić. W taki sposób trafili do niewoli. W fabryce cegieł pracowali przez 9 lat. Od wczoraj są wolni i szczęśliwi w wynajętym dla nich mieszkaniu. Wolność Podarowali im Ela i Piotr.
14 stycznia 2021
Amin i Raqiya oraz ich dzieci o imionach: Chand i Roshan. Pożyczyli pieniądze na leczenie kręgosłupa Amina, który cierpiał z powodu silnego bólu. W taki sposób do niewolniczej pracy. W fabryce pracowali przez 10 lat. Do wczoraj. Wolność podarowała im Maria.
13 stycznia 2021
Kolejny z naszych pracowników otrzymał motocykl. To już 22. Ma na imię Sunny. Pracuje w 17 wioskach i licznych fabrykach cegieł. Mężczyzna bardzo się cieszy, bo jego praca będzie od teraz znacznie usprawniona. Dziękujemy Agnieszce, która ufundowała pojazd.
4 stycznia 2021
Kolejne 84 wdowy i ich rodziny (ok.400 osób) otrzymały wyżywienie. Było dużo radości.
30 grudnia 2020
Dzieciaki z naszego sierocińca My Father’s Home otrzymały na święta nowe ubrania. Cieszymy się ich radością.
29 grudnia 2020
Otrzymaliśmy bardzo szczególne wyróżnienie. Dziękujemy!
29 grudnia 2020
Kolejnych trzech naszych współpracowników otrzymało niezależne źródło transportu. Każdy z nich miesięcznie dociera do ok. 10.000 osób. Mamy już łącznie 21 motocykli. Potrzebujemy jeszcze 5.
28 grudnia 2020
Kilka dni temu 104 wdowom przekazaliśmy paczki żywnościowe dla nich i dla ich rodzin. W tej grupie ludzi rozgrywa się wielki dramat. Kobiety, a szczególnie chrześcijanki mają bardzo ograniczone możliwości zarobkowania. Pozbawione męskiego wsparcia ledwo wiążą koniec z końcem. Często głodują, a nawet z tego powodu umierają. W Biblii wdowa znajduje się pod bezpośrednią opiekę Boga, ponieważ utraciła swojego „obrońcę”, którym był mąż. Zgodnie z prawem była uznawana za sierotę. Jeżeli chciałbyś się przyłączyć do akcji karmienia tych kobiet, wejdź na ZRZUTKĘ i wpisz hasło: „Zbieramy na jedzenie dla głodujących ludzi w Pakistanie”. Mamy jeszcze 900 wdów do wykarmienia.
24 grudnia 2020
Studnia 11! Lokalizacja: Girja colony Shukhupura. Ilość mieszkańców: 6000. Opis sytuacji: Przez 2 lata wiele osób chorowało z powodu picia brudnej wody. Problem został rozwiązany 24.12.2020 przez młodych ludzi z grupy ESCAPE.
23 grudnia 2020
Riyasat i Iram mają czwórkę dzieci: Duada, Marcusa, Noumana i maleństwo. Riyasat przeżył wypadek, podczas którego miał połamaną miednicę. Żona pożyczyła pieniądze na jego leczenie. Z tego powodu trafili do fabryki cegieł, w której pracowali przez 13 lat. Rodzina była nękana przez właściciela fabryki, gdyż mężczyzna z powodu bólu nie był tak wydajny jak inni pracownicy. Rodzina prosiła o wolność. Ta nadeszła 16.12.2010. Podarowała im ją Lucyna. Cała szóstka zostałą zabrana do wynajętego dla nich mieszkania, w którym dochodzą do siebie po latach katorżniczej pracy.
23 grudnia 2020
Studnia 10! Lokalizacja: Bod di basti Muridke. Ilość mieszkańców: 4500. Opis sytuacji: Wiele osób chorowało z powodu brudnej wody. Problem został rozwiązany 23.12.2020. Kościół Syjon z Rzeszowa podarował studnię z czystą wodą.
21 grudnia 2020

14 grudnia 2020
Hanif Masih i żona Koser oraz szóstka ich dzieci pracowali w fabryce cegieł przez 15 lat. Trafili tam z powodu pożyczki jaką wzięli na leczenie ojca mężczyzny. Doświadczali tam brutalnej przemocy. Właściciel fabryki chciał wrzucić Hanifa do pieca do wypalania cegieł, gdy ten chciał odwiedzić członka rodziny, który był w szpitalu. Rodzina prosiła o pomoc, gdyż żyli w ciągłym strachu. 14 grudnia 2020 uzyskali wolność. Podarowała im ją p. Kasia mieszkająca k. Gdańska. Rodzina została zabrana do wynajętego dla nich mieszkania. Nie brakuje im jedzenia, ani spokoju. Dochodzą do siebie. Zaczynają się uśmiechać. Mężczyzna wkrótce otrzyma godziwą pracę.
13 grudnia 2020
W niedzielę odwiedziliśmy dwie bardzo biedne wioski, w których zorganizowaliśmy „zakupy bez pieniędzy”. Pojechaliśmy tam w sześć osób. Zabraliśmy ze sobą całego busa ubrań z metkami. – Z jakiej okazji spotyka nas to całe dobro? – zapytała nas w Domu Kultury, w którym się rozłożyliśmy, jedna z mieszkanek. – Bóg was lubi – odpowiedziałem. W drugiej wiosce rozłożyliśmy się w świetlicy. Ludzi przyszło jeszcze więcej. Rozmawialiśmy z nimi na temat tego, że Bóg jest w stanie przełamać w ich miejscowości apatię, zniechęcenie, nędzę i zazdrość. Modliliśmy się o te kwestie. Wszyscy odebrali ten nasz duchowy akt jako coś bardzo ważnego i pięknego. – Dziękuję, że przyjechaliście. Nigdy nie byłabym w stanie kupić tych wszystkich ubrań dla moich dzieci. Jeszcze nigdy nie miały nowych – powiedziała matka pięciorga pociech. Łza zakręciła się w oku. Chociaż pogoda była pod psem do domu wracaliśmy w skowronkach. To był jeden z najcudowniejszych dni w naszym życiu! Bardzo dziękujemy firmie LPP, dzięki której wydarzenie to było możliwe.
11 grudnia 2020
Dostarczamy trzy motocykle dla naszych współpracowników. Każdy z nich oznacza 10.000 odwiedzonych ludzi w miesiącu.
10 grudnia 2020
Shahkot i jego żona Nasreen mają dwoje dzieci: syna Nasira i córkę Zarishę. Małżonkowie pożyczyli pieniądze od właściciela fabryki cegieł po tym, jak ich syn został napadnięty przez grupę wyrostków, którzy pobili go tak, że znalazł się w ciężkim stanie w szpitalu. Chłopiec przeszedł długie leczenie. Rodzina pracowała przy niewolniczej produkcji cegieł przez 5 lat. 10. 12.2020 zostali uwolnieni. Wolność podarował im Kościół Syjon z Rzeszowa.
10 grudnia 2020
Saleem i Nani mają trójkę dzieci: Muskan, Neha i syn Sam. Mężczyzna chorował na serce. Potrzebował leczenia. W tamtym czasie pracował w zakładzie jako sprzątacz. Próbował pożyczyć pieniądze w firmie, ale nikt nie chciał mu udzielić pożyczki. W tym celu zwrócił się do właściciela fabryki cegieł. Ten pożyczył mu chętnie i wkrótce zniewolił. Niedawno minęło 9 lat od tamtej chwili. Pewnego razu jeden z członków rodziny odwiedził małżonków. Ci przerwali pracę przy cegłach na 1 godzinę, aby zająć się gościem. Właściciel fabryki wpadł w szał i dotkliwie pobił Saleema, a potem prześladował oboje małżonków. Rodzina poprosiła o pomoc. W dniu wczorajszym Krzysztof podarował im wolność.
10 grudnia 2020
Fayaz z żoną Ashą, synami o imieniu: Suraj, Shan, Rohan i córką – Jessicą pracowali w fabryce cegieł przez 10 lat. Mężczyzna pożyczył pieniądze na operację żony. Fayaz został niedawno pobity przez właściciela fabryki cegieł za to, że w niewłaściwy sposób pił wodę ze studni. Rodzina przez długi czas żyła w lęku przed przemocą. Ich los upokarzający los zakończył się 9.12.2020, gdyż zbór Kościoła Bożego w Chrystusie z Kalisza podarował im wolność.
9 grudnia 2020
Dzisiaj cieszymy się ich radością! Shabir i Shama są młodymi ludźmi, którzy bardzo wiele wycierpieli. Chociaż w fabryce cegieł spędzili tylko 4 lata, co jest niewiele w porównaniu do innych niewolników, to przeszli tam przez traumatyczne doświadczenia. Shama jest chora na serce. To z tego powodu Shabir pożyczył pieniądze, aby ją leczyć, aby przeżyła, aby nie stracić ukochanej żony. Kobieta z powodu osłabienia nie była w stanie pracować tak wydajnie jak inni. Właściciel fabryki ze swoimi ludźmi przez przez kilka lat bił ją i jej męża, za to, że wyrabiali za mało cegieł. Małżeństwo ma dwoje małych dzieci, dla których chcą być wzorem. Rodzina od pewnego czasu prosiła o pomoc. Wczoraj nadeszła od młodej dziewczyny z Pomorza o imieniu Asia. Dzisiaj rodzina wypoczywa w pięknie położonym wynajętym specjalnie dla nich mieszkaniu. Nie są już głodni. Nikt na nich nie krzyczy, ani nie bije. Są szczęśliwi, a my z nimi.
17 listopada 2020
6 Studnia gotowa!
Miejscowość: Kasur Bhata
Ilość mieszkańców: 2.700
Głębokość studni: 120 m
Opis sytuacji: Najbliższe źródło czystej wody znajdowało się w odległości 3 km. Aby w domu znalazła się woda zdatna do picia, kobiety i dzieci musiały ją każdego dnia stamtąd przynieść. Problem został rozwiązany dzięki darczyńcy o imieniu Ewa.